Ostatnie dnie byly iscie wiosenne. Piekna pogoda, cieply wiatr, duzo slonca. Dzisiaj bylo dosc chlodno, jednak wybralismy sie na troche dluzszy spacer po okolicy inna trasa niz dotychczas. Weszlismy w osiedla jak z filmu! Dzieki temu jeszcze bardziej pokochalam Maryland, ktore jest niesamowicie piekne. Po powrocie zauwazylam na stole ksiazki o wampirach: Zmierzch i jedna, ktorej nie znam. Co za wspalanialy dzien!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz